Forum zespołu Le Moor

:) · Gość

pomysl z zespolem byl genialny... dzieki wam polubilam soft rocka Smile

poprostu nic dodac nic ujac...zycze wam dalszych sukcesow
i oczywiscie prosze zebyscie czesciej organizowali koncerty:)

Starszy kolega znad morza

doriusz

no więc

mi sie bardzo podoba churek, śpiewany np. przez pidżame. Możecie pomyśleć nad tym to wtedy w momencie gdy churek śpiewa cała publika by głośno to wykrzykiwała Razz

a tak po za tym to jest spoko.

gosc · Gość

Drogi Le Moore!
To nie jest tak, że ja Was nie lubię ogólnie to nic do Was nie mam, ale moim skromnym zdaniem śmiem stwierdzić, iż Wasz zespół to "kupa gnoju" ale nie lekajcie się jak już widac w powyższym to tylko moje skromne zdanie:)
pozdrawiam...

Gość

do goscia... moglbys to swoje zdanie wyrazac w troszke bardziej cywilizowany i grzeczny sposob... bo mysle ze nasz jezyk ojczysty nie jest az tak ubogi zeby zwrotu "kupa gnoju" nie dalo sie zastapic jakimis innymi mniej obrazliwymy slowami... bo nie chodzi o to ze nie mozesz krytykowac ale skoro juz to robisz to albo podaj stosowne argumenty albo jesli "po prostu" Ci sie nie podoba ich muzyka i juz, to przynajmniej wypowiadaj sie w miare kulturalnie...to taka mala sugestia ;]
pozdrawiam wszystkich

Gość · Gość

drogi gośćiu!!!
Bardzo mi przykro iż moja opinia na temat zespołu Le Moor tak Cię sflustrowała. Jednak pragnę Cie pocieszyc nie tylko ja tak myślę, bo przeciez nie kazdy musi ten zespół "kochać" Smile

Wiem, że ten zwrot bardzo Cie uraził... Wybacz ale na tym forum panuje wolność słowa więc moge pisac to na co mam ochotę i prosze Cie nie pouczaj mnie wiecej jak mam wyrażąć własne zdanie!!!
Pozdrawiam wszystkich fanatyków zespołu LE MOOR:p

Gość

nie chodzilo mi o to ze masz swojego zdania nie wyrazac... tylko o cos co sie nazywa zwykla ludzka grzecznoscia i dobrym wychowaniem no ale widze ze jednek tego nie zrozumiales no coz...

Słuchacz · Gość

W gruncie rzeczy pomysł na ten zespół nie jest zły, soft rock to bardzo nośna i wbrew pozorom wcale nie komercyjna muza. Natomiast cała reszta to kserobadziewie!!!

Wokalista nieudolnie próbuje naśladować, a to raz Kazika, a to raz Grabaża. Muzycy są dla niego całkowitym tłem, grają jakby zupełnie nie rozumieli jak się bawić w te klocki. Zero emocji, zero ekspresji heh aż się na usta ciśnie cytat: „Mniej niż zero”. Przereklamowanie i podlizywanie się publiczności to kolejny grzech główny! Długo nie widziałem i nie słyszałem tak napuszonej porcji efekciarstwa. Jesteście heh jak to mawiał o takich jak wy Kuba Wojewódzki bandą żałosnych kuglarzy i klezmerów, która za wszelką cenę chce zaistnieć. Dla mnie stopień waszej bezwartościowości jest nie do przyjęcia. Jeśli myślicie, że jesteście w Kolbuszowej gwiazdami, czy wręcz bogami poklepywanymi po ramieniu przez motłoch, to się grubo mylicie. Nie dorastacie do pięt choćby zespołom, które grały tu jakieś 6 lat temu.

Mnogość porażek w tym mieście jest porażająca. Tak jak nieudani i śmiesznie bezbarwni są kolbuszowscy parlamentarzyści, taki sam zespół Le Moor, o równie idiotycznej skądinąd nazwie. Więcej pokory w tym, co robicie! A i jeszcze słówko do wokalisty, jeśli myślisz,że długawymi nawijkami coś wskórasz albo popiszesz się przy tym intelektualnie, to masz nie po kolei w główce. Efekt takich gadanek, to cholerna pretensjonalność! Jakbyś słuchał MiniMaxu Piotra Kaczkowskiego, to byś jarzył, że siła leży w zasadzie minimum słów, maksimum muzyki! Nie od parady słucha go, co tydzień pół miliona ludzi.

Żałujcie za grzechy synkowie! A może coś z was wyrośnie. Na razie możecie się schować z takim chłamem!!!! Pozdro Exclamation

Dorian

Słuchaczu,

Szanuję Twoje zdanie. Podoba mi się to, że Twoja krytyka jest nieco bardziej konstruktywna od tych, którzy nazywają nas "kupą gówna" raczej bez argumentów.

I powiem Ci trzy rzeczy:

1. Będę robił to, co kocham robić, nawet wbrew temu, że komuś się to może nie podobać.
2. Nie naśladuję ani Kazika, ani Grabaża, ani mojego Taty, ani Lecha, o zgrozo, Kaczyńskiego.
3. Kuba Wojewódzki jest zarozumiałym narcyzem i gdybym takie zdanie usłyszał z jego ust, byłby to dla mnie wielki komplement :- )

A może za dwa lata zmienisz o nas zdanie? Pozwól się nam, proszę, rozwijać i nie wyciągaj kiepskich wniosków o tym, że długimi gadkami próbuję coś wskórać, lub, że mamy się za bogów. To są luźne wnioski wyciągnięte tylko i wyłącznie przez Ciebie. Jestem gotów upaść na kolana przed kilkoma, ot choćby, kolbuszowskimi kapelami, które są od nas znacznie lepsze pod względem technicznym, mimo że ich muzyki raczej nie lubię słuchać.

Mimo wszystko - dzięki, że zechciałeś nas odsłuchać. Może za kilka miesięcy, a może za kilka lat Ci się odmieni, w co wierzę.

Pozdrawiam,
Dorian

Starszy kolega znad morza

Myślę że kolega słuchacz nie za bardzo rozumie co się dzieje, podobnie jak niejaki Kuba Wojewódzki. Jeżeli przyjąć kryteria Idolowe - to Lemur to okropna siara. Ale nie wydaje mi się, aby ktokolwiek brał takie tu kryteria. Są raczej zupełnie przeciwne - kryteria są czysto punkowe - oto grupka chłopaków chce sobie pograć, robi to jak umi, nawet robi duże postępy, a przy tym grupce innych ludzi to się podoba i się przy tym bawią. I szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem takich postów jak powyżej - tj. można skrytykować, czemu nie, można napisać ze się nie podoba, ale taka krytyka musi uwzględniać całokształt. Całość przypomina mi jakby scenkę kabaretową, jakby ktoś poszedł do Sex Pistolsów i wygarnął im, że są bezadziejni bo nie grają jak Led Zeppelin. Albo jakby ktoś poszedł na koncert kolesi grających na beczkach i opierdolił ich potem "pójdźcie do filharmonii" bo to co robicie to żenada.
Inne kategorie, inna ocena.
Więc możesz napisać, zę kolega Ci przypomina Grabaża czy kogo, że jego wypowiedzi Ci się nie podobają, ale nie oceniaj tego z punktu widzenia "muzyki profesjonalnej". Tu chodzi o zabawę - muzycy się bawią - ok, publika bawi ok. Że przy tym jest trochę muzyki - nisko, czy średnio lotnej - to fajnie. I to czy się wokalista kojarzy zachowanim jak grabaż, kazik, czy ktoś tam - no ok, w czym problem, kce się tak zachowywać, to się zachowuje, inni się przy tym bawią... Proponuję troszkę luzu. Chcesz górnych lotów, to idź do filharmonii. Nie wymagaj śpiewów operowych z gitarą przy ognisku -tam chodzi o to by fajnie się czuć. I w Lemurze chodzi dokłądnie o to samo.
Ja to widzę, ja, który w sopocie pod mostem w czasie deszczu darłem mordę grając na akordeonie (przy czym na akordeonie nie umiem grać, a byłem tak podpity, zę śpiew to też nie był). Ktoś (artysta ze znanego zespołu...) podszedł do mnie i powiedział - jejku, chłopie, wielki szacunek, co za naturalność - polski Waits. A dla mnie to był komplement, bo ja szanuje najbardziej właśnie tą nutkę trafienia do czyjejś duszy, a nie pawarottyzm. Choć i to szanuję bardzo. I wierzę cały czas, że Lemur się rozwinie (i tak jak idzie do przodu!) - sam mu podpowiadam i staram się jak mogę by się rozwijał, i sam się wkuram, jak chłopaki takich rad nie za bardzo usłuchają...
Kończę, bo pewnie odbeigam od tematu.
NA koniec dodam tylko, zę rozśmieszyło mnie twierdzenie o "propagandzie i reklamie" Lemura. Co jak co, ale tego chyba chłopakom zarzucić nie można.

Gość

O zgrozo.. SaVik chciał bym uslyszec ten spiew pod mostem Wink

Wiem, ze Dorian sie nie da zgnoic wypowiedziami osób niekumatych, a wrecz przeciwnie buduje go to. Nie tylko Jego, ale cały zespół.. Apropo zabawy, zeby sie bawic nie musimy byc profesjonalistami, mozemy usiasc z gitara na ktorej gramy od miesiaca, znamy trzy akordy i rownie dobrze przy tym sie czuc sie jak na koncercie Pink Floyd, czy U2, a czasem nawet lepiej. Kwestia gustu i podejscia, a jezeli bedziemy podchodzic do zycia jak sluchacz hmm ? Zycie nigdy nie nabierze kolorow ..
Pozdrawiam i wierze w Lemoor jak i w SaVika, bo slyszałem Jego tworczosc..

Gość · Gość

Drogi Dorianie!!
Moja wypowiedz na temat waszego zespołu była moze troche za ostra nie powinnam was nazywac "kupa gnoju" przyznam to było bardzo nie grzeczne z mojej strony! Ludzie popełniaja w życiu rożne błedy ale waszym najwiekszym do tej pory było załozenie tego zespołu. Moze kiedys bede załowała tgo co powiedziałam, moze kiedys odniesiecie sukces. Ja oczywiscie życze wam jak najlepiej. Jednak nie moge narazie sie do was przekonac. Obserwujac was na koncertach mysle, ze jestescie zarozumiali i zapatrzeni w siebie. Uwazacie, ze cały swiat kreci sie dookoła was. Jednak w zyciu jest tak że, pycha małych polega na mowieniu o samym sobie!!!! Pamietajcie świat ceni sobie ludzi wielkich ale skromnych a wy raczej nie nalezycie do nich:)
życze dalszych sukcesow
pozdrawiam

Dorian

Jesteśmy zarozumiali, gramy koncerty sami dla siebie i mamy daleko gdzieś publiczność? : )
Nie będę Cię zapewniał o rzeczach, których nie jestem w stanie Ci udowodnić. Sama się musisz przekonać (kimkolwiek jesteś).

Kurde, im więcej pokazujemy się publiczności, tym skrajniejsze opinie nas dotykają i jest ich coraz więcej. I to jest, mimo wszystko, fajne.. ; -)

Pozdrawiam,
Zarozumiały zgorzknialec.. : >

noname · Gość

a moim zdaniem wiekszy SHOW robią ci kolesie którzy narąbani skaczą ze sceny na koncertach lemura, niż sam zespół...

Słuchacz · Gość

Do Gościa, który odnosił się do mojego postu!

Uznałem, że riposty są konieczne, choć poziom tej dyskusji mi nie odpowiada. No cóż zostałem niejako wywołany do tablicy, więc proszę bardzo.
Miałem zacząć od paru słów do Doriana i SaVika, ale muszę najpierw odpowiedzieć Gościowi. Jeśli ja jestem niekumaty to w takim razie frajerze, jaki ty jesteś?? Jeżeli tak jak twój szacowny przedmówca nie umiecie czytać ani mojego postu, ani odpowiedzi Doriana!!!
Zgroza)))) To jest dopiero bezczelna i żałosna porcja nietrybienia! Gratuluje inteligencji (lol)
To, że pojechałem po tym zespole z centrali nie znaczy, że nie mam, choć po części racji!

Hmm a swoją drogą ciekawe jak rozumiesz to stwierdzenie, że moje podejście do życia jest sztywne i niekolorowe. Co masz zamiar przez to powiedzieć?? Czyżby twoje podejście było lepsze w jakimś sensie... Czy może, masz szczeniackie wyobrażenia, szare i na jednakową nutę lansowane hasła, podchwycone jeszcze od kogoś.......?

Zastanów się cokolwiek i nie bądź takim bodyguardem, bo któregoś dnia się udławisz tym koksem.

Złóż podanie o becikowe, może wydoroślejesz!

Pozdro